Coraz częściej można spotkać się ze stwierdzeniem, że polski kapitał zanika. Rodzime firmy wyprzedawane są podmiotom zagranicznym bądź całkowicie upadają (np. za sprawą szalejącego w kraju kryzysu gospodarczego czy epidemii).

Przeciwnicy tego procederu wzywają do „walki” o to, co nieodłącznie kojarzy się z polską ziemią. Jednakże…  Czy słusznie martwimy się o to co nasze? Czy jest w ogóle o co walczyć? Okazuje się, że posiadamy imponującą listę firm mogących pochwalić się 100-procentowym kapitałem własnym tj. polskim.

Przyjrzyjmy się z bliska kluczowej dla nas branży spożywczej.

Warzywa i owoce

Pokaźna ilość krajowych zakładów produkujących bądź przetwarzających owoce i warzywa wskazuje na to, że jesteśmy narodem ceniącym zdrową żywność. Nasza gospodarka zajmuje się dystrybucją wspomnianych surowców nie tylko na rodzimy rynek, ale również europejski. Dokładnie tak jest w przypadku takich firm jak na przykład Amplus. Spółka ta może pochwalić się szerokim spektrum wysokojakościowych rozwiązań np. kapustą Coolwrap. Warzywo to produkowane jest wyłącznie dla firmy Amplus i to właśnie oni są jego jedynymi dystrybutorami. Jak widać na tym prostym przykładzie, polski rynek warzywny jest w dobrej kondycji (i to nie tylko za sprawą jednej kapusty).

A co z naszym regionalnym przetwórnictwem? Wiele krajowych zakładów zajmuje się przerobem warzyw i owoców na rozmaite „smakołyki”. I tak na przykład Agro – Wodzisław szczyci się bogatą ofertą dla wegetarian. Mowa tu o produktach wyrafinowanych, takich jak wegetariańskie burgery czy wegetariański pasztet. Zakład w Wodzisławie Śląskim wytwarza również pyszne dania mięsne w słoikach. Od ponad 25 lat podobną działalnością zajmuje się także Dawtona. Wynikiem ich pracy są koncentraty, przeciery, warzywa sterylizowane czy nawet zupy. Z kolei inna firma – Cykoria – przetwarza plony ziemi w aromatyczne susze. Gdy najdzie Cię ochota na sałatkę warzywną, na ratunek przybywa Dega, firma działająca na rynku już od 1992 roku. Nie sposób wymienić wszystkich polskich spółek w tej branży.

Woda

Kolejnym naturalnym produktem, o którym warto wspomnieć jest woda. Jednym z czołowych jej dystrybutorów jest Cisowianka, która utrzymuje się na rynku od 1979 roku. Nowe artykuły wspomnianej firmy zyskują coraz większą sławę, również za granicą. Za długi staż w tej branży pochwalić należy Piwniczankę, która działa od 1968 roku. Wysoką klarownością wody źródlanej szczyci się Hermes, funkcjonujący od 1992 roku. Warto wspomnieć także o równie znanych firmach: Jurajska, Kryniczanka, Magne Vita oraz Muszynianka. Jak można zauważyć, polski sektor wody pitnej także ma się całkiem nieźle.

Mleko i nabiał

Tutaj również polski rynek ma wiele do zaoferowania. Rodzime firmy zasypują nas rozmaitym nabiałem. Jedna z bardziej znanych spółek – Bakoma – proponuje jogurty, śmietany, serki, desery, kefiry czy nawet batoniki. Pokaźnym kapitałem dysponuje także Mlekovita. Grupa ta posiada obecnie aż 14 zakładów produkujących między innymi sery, mleka, masła, twarogi i pyszne lody. Finalnie warto wspomnieć o potentacie na rynku serów dojrzewających – firmie Polmlek.

Wspieraj to co polskie!

Na polskim rynku istnieje jeszcze wiele firm, których nie wymieniliśmy, a które wspierają liczne gałęzie branży spożywczej. Karkołomnym wręcz zadaniem byłoby wyszczególnić je wszystkie. Jak widać, nie powinniśmy narzekać na brak polskiego kapitału w rodzimych spółkach. Niemniej, aby to co swojskie mogło się dalej utrzymywać, należy zapewnić osobiste wsparcie. Pamiętajmy, że jako Polacy mamy wręcz patriotyczny obowiązek korzystać z plonów naszej ziemi!