Zarówno detaliczna jak i hurtowa sprzedaż alkoholu wymagają uzyskania odpowiednich zezwoleń. Ponadto, handel nie tylko napojami wysokoprocentowymi, ale również piwem, wiąże się z koniecznością uiszczenia określonych, z roku na rok coraz wyższych opłat. Przepisy w omawianym zakresie zmieniają się niemal z miesiąca na miesiąc. W ostatnich latach, szczególne wzburzenie wywołał zakaz sprzedaży alkoholu na odległość (głównie przez Internet) w Unii Europejskiej. Temat ten „wrócił do łask” za sprawą szeroko pojętej pandemii. Rozprzestrzeniający się COVID-19 w różny sposób oddziałuje na światową gospodarkę, tworząc zawirowania w praktycznie każdej branży. 

Zakaz sprzedaży alkoholu na odległość w UE

Polska jest jedynym, zaraz po Wielkiej Brytanii, krajem Wspólnoty, w którym nadal obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu na odległość. W dobie dynamicznego rozwoju e-commerce, utrata tak kluczowego kanału dystrybucji, może spędzać hurtownikowi sen z powiek. Aspekt ten, jest o tyle ważny że wielu przedsiębiorców działających w branży gastronomicznej, a także producentów alkoholi usilnie walczy z „COVID-19 na własnym podwórku”. Firmy plajtują, a biznesy upadają. Nawet chwilowe odmrożenie wybranych sektorów, w połączeniu z mało efektywną tarczą antykryzysową, nie wpłynęło pozytywnie na sprzedaż napojów wysokoprocentowych. Najbardziej oczywisty w dobie epidemii Internet – z powodu niczym nieuzasadnionej prewencji alkoholowej – nadal czeka na swoją szansę. 

Brak zmian w regulacjach dot. sprzedaży alkoholu w krajach UE

Przepisy dotyczące sprzedaży hurtowej towarów na terenie Unii Europejskiej zostały odpowiednio ujednolicone i obowiązują każdego solidarnie i bez wyjątku. Jednakże biorąc pod uwagę stan wyjątkowy, w którym znalazł się nie tylko Stary Kontynent, a niemal cały świat, należy mieć na uwadze, że pewne kwestie w tym zakresie mogły ulec zmianie. Zakładając, że jest to jedynie okres przejściowy, warto przypomnieć sobie podstawowe prawodawstwo w aspekcie sprzedaży alkoholu na terenie państw wspólnotowych. 

Większość krajów europejskich wymusza na przedsiębiorcy konieczność posiadania odpowiednich zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Istnieją wyjątki np. Austria czy Niemcy. Kluczowe ograniczenia w handlu napojami wysokoprocentowymi sprowadzają się do dolnej granicy wieku (zakaz sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim). Równie często respektowany jest zakaz sprzedaży trunków jednostkom będącym w stanie upojenia alkoholowego. Wybrane kraje, jak Belgia, kładą szczególny nacisk na godziny otwarcia punktów sprzedających napoje wyskokowe. Dla hurtowników szczególnie ważne są ograniczenia dotyczące monopolu na handel alkoholem o określonej mocy. W tym aspekcie przoduje Skandynawia. 

Akcyza i Cło

Tak jak wspomniano wcześniej, sprzedaż hurtowa alkoholu wymaga posiadania zezwolenia i uiszczenia opłat. To jednak nie koniec kosztów, z którymi musi liczyć się przedsiębiorca pragnący podbijać rynki międzynarodowe. Przepisy dotyczące unii celnej nie dotyczą towarów przeznaczonych na sprzedaż. Jeśli chodzi o akcyzę, jednostki zajmujące się działalnością handlową mogą starać się o tzn. zawieszenie jej poboru. Procedura zawieszenia poboru sprowadza się do zastosowania zerowej stawki akcyzowej. Przesłanki do spełnienia warunków uprawniających do „pominięcia” akcyzy wyszczególnione zostały w Ustawie o podatku akcyzowym.