Inwazja Rosji na niepodległą Ukrainę była dla Europy i świata punktem zwrotnym, zwłaszcza w kwestii bezpieczeństwa, architektury energetycznej oraz międzynarodowej gospodarki. Konsekwencje rosyjskiej agresji nie zatrzymały się w granicach Ukrainy, ale dotykają inne obszary świata, a jednym z najbardziej odczuwalnych skutków jest dalszy wzrost inflacji i cen żywności. Zarówno Ukraina, jak i Rosja miały wcześniej spory udział w światowym handlu produktami spożywczymi. Jak wojna wpłynęła na tę sytuację?
Negatywne gospodarcze skutki wojny
Wojna na Ukrainie miała negatywny wpływ na produkcję i eksport żywności z kraju. Konflikt zbrojny spowodował szereg problemów dla rolnictwa i branży spożywczej, w tym zmniejszenie powierzchni upraw, szkody w infrastrukturze, zakłócenia w handlu i ograniczenie dostępu do rynków eksportowych. A to wpłynęło na naruszenie bezpieczeństwa żywnościowego nie tylko na Ukrainie, ale także na arenie międzynarodowej.
Czym jest bezpieczeństwo żywnościowe? Jest to pojęcie wieloaspektowe, definiowane zazwyczaj jako ciągły, fizyczny dostęp jednostek do wystarczającej i bezpiecznej żywności, która spełnia preferencje i potrzeby żywieniowe dla aktywnego i zdrowego życia. Jakiekolwiek przerwanie tego stanu traktowane jest jako brak poczucia bezpieczeństwa żywnościowego, który może mieć wpływ na rozwój społeczny i gospodarczy[1].
Rosja i Ukraina to główni producenci artykułów rolnych na świecie. Z samej Ukrainy, jeszcze w 2020 roku pochodziło aż 35% światowego eksportu oleju słonecznikowego i nasion słonecznika, 13% kukurydzy, 11% żyta, 10% rzepaku oraz 9% pszenicy. Największymi odbiorcami zboża z Ukrainy (w 2019 roku) były Egipt, Indonezja i Filipiny [2]. Skutkiem wojny była zmniejszona podaż i produkcja wspomnianych produktów rolnych, co przełożyło się na wyższe ceny i zachwianie globalną stabilnością rynków żywności [3].
Wpływ wojny na produkcję żywności na Ukrainie
Wojna na Ukrainie wpłynęła znacząco na produkcję żywności w kraju. Konflikt zbrojny spowodował szereg problemów dla rolnictwa i branży spożywczej, w tym zmniejszenie powierzchni upraw, szkody w infrastrukturze, brak dostępu do niektórych obszarów, zakłócenia w handlu i brak pracowników.
Pierwszym problemem, który wpłynął na produkcję żywności na Ukrainie, było zmniejszenie powierzchni upraw. Było to bezpośrednio związane z utrudnionym (lub wręcz całkowicie uniemożliwionym) dostępem do ziemi oraz innych zasobów naturalnych. Ponadto wojna spowodowała zniszczenie wielu obszarów rolniczych, w tym gruntów uprawnych i infrastruktury, takiej jak drogi i mosty, co utrudniało transport i dystrybucję żywności. Następnie konflikt zbrojny wpłynął negatywnie na infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, co w wielu rejonach skomplikowało kwestię dostępu do bieżącej wody, niezbędnej podczas produkcji rolnej.
Mimo przesunięcia się frontu w ostatnich miesiącach na wschód Ukrainy, wielu rolników nadal nie ma dostępu do swoich pól uprawnych. Problem stanowi nie tylko zniszczenie gruntów czy pozostałości sprzętu wojskowego, ale także ryzyko związane z zaminowaniem terenów. Niestety, jak przewiduje MSW Ukrainy, rozminowywanie kraju może potrwać od 5 do nawet 10 lat [4]. A przedłużający się brak dostępu do wielu obszarów uprawnych z pewnością wpłynie negatywnie na produkcję rolniczą oraz ograniczy dostęp żywności na lokalnych rynkach.
Nie da się nie wspomnieć także o trudnościach wewnętrznych. Wojna wpłynęła również na sytuację ekonomiczną kraju, co spowodowało spadek siły nabywczej mieszkańców Ukrainy. Mniej ludzi stać na zakup droższych produktów spożywczych, a to prowadzi do spadku popytu na niektóre produkty rolnicze.
Ostatecznie, wojna wpłynęła również na brak pracowników w rolnictwie i branży spożywczej. Wpływ na to ma zarówno zaangażowanie sporej części społeczeństwa (zwłaszcza mężczyzn) w działania zbrojne oraz masowa emigracja ludzi, którzy po prostu uciekają przed zagrożeniem związanym z działaniami zbrojnymi.
Bez wątpienia żniwa 2022 roku były najtrudniejszymi zbiorami w historii niepodległej Ukrainy. Mimo toczących się walk i trudnej sytuacji, według danych Ministerstwa Polityki Rolnej i Żywności Ukrainy, do 23 września 2022 roku ukraińscy rolnicy zebrali 30,26 mln ton głównych upraw z łącznej powierzchni 9,1 mln ha (a to stanowi ok. 61% powierzchni planowanej do uprawy przed wojną).
Zbiory jęczmienia i rzepaku wyniosły odpowiednio 5,5 mln ton i 3,1 mln ton. Pszenica została zebrana z 99% powierzchni (łącznie 19,2 mln ton), groch – z 98% (250,7 tys. ton), proso – z 64% (68,1 tys. ton) i gryka – z 40% (66,1 tys. ton). Z kolei słonecznik zebrano z 14% powierzchni (1,29 mln ton), soję – z 6% (228 tys. ton), buraki cukrowe – 5% (469 tys. ton), a kukurydzę z niecałego 1% (92,2 tys. ton). Dane te dość dobitnie pokazują skalę wpływu wojny na ukraińską produkcję rolną [5].
Wpływ wojny na eksport żywności z Ukrainy
Wojna na Ukrainie miała negatywny wpływ nie tylko na produkcję, ale także eksport żywności z kraju. Konflikt zbrojny spowodował szereg problemów dla rolnictwa i branży spożywczej, w tym szkody w infrastrukturze, zakłócenia w handlu i ograniczenie dostępu do rynków eksportowych. Problemy w szlakach eksportowych przekładają się na zmniejszone przychody finansowe kraju i to w momencie, kiedy rząd Ukrainy potrzebuje ogromnych zasobów środków na zbrojenie, utrzymanie wojska oraz niwelowanie skutków wojny z terenów wyzwolonych.
Wojna na Ukrainie wpłynęła negatywnie na handel zagraniczny. Wojna spowodowała ograniczenie dostępu do niektórych rynków eksportowych, a także problemy z transportem, co utrudniło sprzedaż produktów rolnych na rynki zagraniczne.
Jednym z głównych problemów eksportowych Ukrainy jest uniemożliwienie transportu żywności drogą morską, co jest wynikiem rosyjskiej blokady portów na Morzu Czarnym. A warto podkreślić, że to właśnie transport morski był główną metodą transportu ukraińskich dóbr na zagraniczne rynki [2]. Choć w niektórych obszarach Ukrainy sytuacja zbrojna uległa stabilizacji, a stale poszukiwane są nowe rozwiązania, a Państwa Zachodnie oferują pomoc rządowi Ukrainy, to w chwili obecnej eksport ukraińskiej żywności nadal pozostaje na niskim poziomie – zwłaszcza w porównaniu do okresu sprzed 2022 roku. Nie można też zapominać o innym, niepożądanym skutki sytuacji wojennej, którą jest spadek konkurencyjności ukraińskich produktów na rynku, wynikający z braku inwestycji w rolnictwo i przemysł spożywczy.
Podsumowanie
Tragiczne skutki inwazji Rosji na Ukrainę odczuwane były, są i będą w kontekście ludzkim, społecznym, gospodarczym i politycznym. Z pewnością zakończenie konfliktu zbrojnego będzie jedynie pierwszym krokiem w kierunku stabilizacji bezpieczeństwa i sytuacji w Europie i raczej należy przewidywać, że droga do uzyskania satysfakcjonującego stanu rzeczy będzie długa. Bez odpowiedniej i wyważonej pomocy zachodnich partnerów Ukrainie będzie ciężko „stanąć na nogi” i zniwelować wojenne straty: zarówno te w wymiarze ludzkim, finansowym, jak i gospodarczym. Z drugiej strony, wojna na Ukrainie pokazała światu jak wielki wpływ miał eksport ukraińskiego zboża na bezpieczeństwo żywności w wielu państwach świata. Szybkie zakończenie wojny i odbudowa Ukrainy leży zatem w interesie wielu krajów.
Źródła:
[1] P. Krzykowski, Konsekwencje wojny na Ukrainie w wymiarze żywnościowym, ekonomicznym i energetycznym, [w:] „Rocznik Nauk Społecznych”, Tom 14 (50), numer 4 – 2022, s. 99.
[4]https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36514371-ukrainskie-msw-rozminowywanie-kraju-potrwa-5-10-lat
[5]https://ies.lublin.pl/komentarze/zniwa-na-ukrainie-w-cieniu-wojny/