Chyba ciężko wyobrazić sobie życie bez czekolady w każdej możliwej postaci: tej „klasycznej”, kakao do picia, kakaowych płatków śniadaniowych i tysiąca innych form. Produkty oparte na składniku, jakim jest kakao są nierozerwalnie związane z naszą codziennością.
Czy jednak zdajemy sobie sprawę jak wygląda produkcja kakao, zanim trafi ono do producentów czekolady?
Niepozorny kakaowiec
Kakao jest najważniejszym składnikiem czekolady. Otrzymuje się go z ziaren kakaowca. Jest to nieduży krzew o cynamonowej barwie, charakterystycznych podłużnych i skórzastych liściach. Ciekawostką jest fakt, że kwiaty kakaowca wyrastają nie z gałęzi, ale bezpośrednio z pnia i konarów!
A jakie nasiona są najcenniejsze? Bez wątpienia te, które wyglądają jak owalne jagody o kształcie ogórka. Zanim jednak będzie można pozyskać z nich drogocenny proszek potrzeba nie lada wysiłku[1].
Gdzie to w ogóle rośnie?
Kakao jest rośliną, która kwitnie i rodzi owoce przez cały rok. Jego produkcja ma miejsce wyłącznie w tropikalnych regionach wzdłuż równika, gdzie panuje stale ciepły i wilgotny klimat. Najwięcej, bo aż 70% wszystkich zasobów kakao, pochodzi z Afryki, a dokładnie z Wybrzeża Kości Słoniowej, Ghany, Nigerii i Kamerunu. Pośród pozostałych producentów kakao można wymienić Indonezję, Brazylię oraz Ekwador[2].
90% produkowanego na świecie kakao pochodzi małych rodzinnych gospodarstw o powierzchni od 1 do 5 hektarów. Zaledwie 5% światowej produkcji tego surowca pozyskuje się z dużych plantacji (o pow. 40 ha). Z uprawy kakaowca utrzymuje się 40-50 milionów osób na całym świecie. W Ghanie produkcja kakao jest podstawowym źródłem utrzymania 90% rolników.
Ciężka fizyczna praca
Nawet dziś znaczna część prac związanych z pozyskaniem ziaren kakaowca wykonywana jest ręcznie. Duże strąki owoców kakaowce ścina się zazwyczaj maczetami, aby pozyskać nasiona. Aby móc wyprodukować pół kilograma kakao potrzeba rocznych zbiorów z jednego krzewu. Jako, że dojrzewają one stale, w różnym czasie, rolnicy muszą nieustannie kontrolować swoje uprawy.
Krzewy kakaowca są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany pogody oraz na szkodniki i choroby. Tutaj również rolnicy muszą wykazać się niemałym zaangażowaniem, aby móc cieszyć się obfitymi zbiorami. Nasiona kakaowca nie trafiają do zmielenia zaraz po zebraniu. Po ich wyłuskaniu poddaje się je procesowi fermentacji i suszenia. Dopiero wówczas mogą zostać oczyszczone, zapakowane i sprzedane pośrednikom.
To właśnie najczęściej pośrednicy eksportują worki z ziarnami kakaowca do krajów globalnej Północy, gdzie przetwarzane są one na masę kakaową. To również nie jest taki szybki proces: ziarna są pozbawiane łusek, rozgniatane, palone i mielone. Dopiero wówczas powstałą masę kakaową można wykorzystać do produkcji czekolady, masła kakaowego lub sypkiego kakao[2].
Kakaowiec nie jedno ma imię
Istnieje wiele odmian kakaowca. Na certyfikowanych farmach jedną z najczęściej uprawianych odmian jest Forastero, służące zazwyczaj do produkcji czekolady mlecznej. Dość popularnymi gatunkami kakao są również Criollo i Trinitario. Wyprodukowane z ich użyciem kakaowe produkty mleczne cechują się bardzo delikatnym smakiem[3].
Europa Zachodnia importuje około 40% światowych zasobów kakao. Jednym z czołowych importerów (już od II połowy lat 90.) jest Polska. Jak pokazują dane statystyczne, zarówno w Polsce, jak i w Europie spożycie oraz produkcja słodyczy i czekolady stale wzrasta[3].
Długa droga od uprawy do spożycia
Jak widać, surowiec, z których produkowane są nasze ulubione czekolady, batoniki i słodycze musi przebyć długą drogę, zanim trafi w finalnej postaci na sklepowe półki. Produkcja kakao, tak samo jak cały przemysł cukierniczy, stanowią ogromną część globalnego przemysłu i stale rosną w siłę. Wpływ na to mają konsumenci. W końcu ludzie na całym świecie kochają czekoladę.
Chcesz złożyć zamówienie na słodycze? Skontaktuj się z nami, a przygotujemy ofertę specjalnie dostosowaną do Twoich potrzeb.
[1] http://dobreskladniki.wp.pl/kakao-proces-jego-produkcji-wcale-nie-jest-latwy
[2] https://pl.makechocolatefair.org/tematy/o-produkcji-kakao-w-skrocie
[3] http://dobreskladniki.wp.pl/kakao-proces-jego-produkcji-wcale-nie-jest-latwy