W wielu krajach świata alkohol towarzyszy celebracji świąt, uroczystych wydarzeń i radosnych okazji. A taką bez wątpienia są Święta Bożego Narodzenia, zwłaszcza jeśli obchodzone są w rodzinnym gronie. I choć niektórzy ściśle przestrzegają zasady abstynencji przy wigilijnym stole, to innym nie przeszkadza skosztowanie wybranego trunku. Jak można się przekonać, alkohol towarzyszy świętom w różnych krajach świata, choć zwyczaje te bywają różne.

Polska

Nikogo raczej nie będzie dziwić to, że alkoholem, który najczęściej pojawia się na polskim świątecznym stole jest wódka. Choć upijanie się nią raczej nie leży w dobrym tonie, to jednak wielu Polaków nie widzi nic złego we wzniesieniu symbolicznego toastu za rodzinne spotkanie.

Poza wódką, którą uznać można za rodzimy alkohol Polaków, na świątecznym stole często znaleźć można także wina, które doskonale komponują się ze sporą częścią wigilijnych potraw.

Wielka Brytania

Brytyjczycy nie odmawiają sobie odrobiny wyskokowych trunków jeszcze przed nadejściem świątecznych dni. Zwłaszcza na bożonarodzeniowych jarmarkach, podczas których raczą się oni grzanym winem. Zazwyczaj jest to wino czerwone z dodatkiem pomarańczy, goździków i cynamonu.

W trakcie samych świąt króluje z kolei „Wassail” – jest to trunek, którego nazwa oznacza „Bądź zdrowy!”. Powstaje on na bazie cydru, do którego dodaje się sok z cytryny, pomarańcze oraz przyprawy: goździki, ziele angielskie lub cynamon. W zależności od upodobania, można go podawać na ciepło lub na zimno[1].

Skandynawia

Choć króluje pogląd, że to Słowianie piją najwięcej i mają najmocniejsze głowy, to trzeba przyznać, że Skandynawowie nie są od nich gorsi. Świąteczny nastrój, długa noc i mroźna zima sprzyjają chęci „ogrzania się od wewnątrz”. I choć znajdziemy tu różne alkohole, to w okresie świątecznym znów królują trunki na bazie grzańca.

Istnieje nawet specjalny rodzaj świątecznego grzańca – Glogg (po szwedzku – „podgrzewać[2]”). Jego receptura różni się w zależności od regionu, ale najczęściej jest to gorący napój alkoholowy przygotowany na bazie czerwonego wina z dodatkami: cukrem, imbirem, kardamonem, pomarańczą lub goździkami. Ci, którzy wolą wersję bardziej wyskokową, nierzadko „wzbogacają” go wódką, rumem lub brandy.

USA

USA to wielkie państwo złożone z wielu różnych regionów, zatem same zwyczaje świąteczne potrafią być tu bardzo zróżnicowane. Jednakże, jeśli chodzi o alkoholowy dodatek do wigilijnego stołu to bardzo często spotkać można „Eggnog”, czyli specjalny likier jajeczny z dodatkiem mocniejszego alkoholu: whisky, brandy lub rumu. Eggnog najczęściej bywa doprawiony cynamonem lub wanilią, co nadaje mu wyjątkowego charakteru[1].

Niemcy

Niemcy, podobnie jak wielu Europejczyków, mają swój własny rodzaj świątecznego grzańca. Nosi on dość charakterystyczną nazwę Feuerzangenbowle i bardzo często można go skosztować na świątecznych jarmarkach. Trunek ten wyróżnia się nie tylko długą nazwą, ale także dość skomplikowaną recepturą!

Aby przyrządzić Feuerzangenbowle najpierw trzeba przygotować grzane wino z owocami, czarną herbatę i przyprawy. Na naczynie wypełnione trunkiem kładzie się następnie metalowa siatkę lub specjalne szczypce z kostką cukru. Powinna być ona nasączona rumem. Kostkę trzeba podpalić i poczekać aż się rozpuści i wpadnie do grzańca[2].

Francja

Francuzi znani są ze swojego zamiłowania do wina. W trakcie Świąt Bożego Narodzenia nie porzucają swoich upodobań! Bardzo często na wigilijnym stole pojawiają się wina białe lub szampan! Symbolizują one szczęście i radość.

Wybierając trunek na Święta Francuzi bardzo zwracają uwagę na miejsce jego produkcji. Najchętniej wybierane są wina rodzime i regionalne.

Włochy

Włosi są jednym z katolickich narodów Europy, w związku z czym dość mocno pilnowany jest zwyczaj abstynencji alkoholowej aż do pasterki. Jednakże ona dopiero rozpoczyna świętowanie! W trakcie kolejnych dni Włosi raczą się rodzimym winem (Chianti lub Brunello) nierzadko przyrządzonym w formie grzańca. Popularne są także toasty wznoszone szampanem.

Hiszpania

Hiszpanie również wznoszą toasty, mają do tego jednak swój własny rodzaj wina musującego. Nosi on nazwę „cava” i w praktyce jest bardzo zbliżony do tradycyjnego szampana. Oprócz tego na hiszpańskim stole wigilijnym często spotkać można przynajmniej kilka gatunków wina. Tak, aby każdy z biesiadników mógł znaleźć coś dla siebie!

 

Chcesz złożyć zamówienie na alkohol? Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie ofertę specjalną.

 

[1] https://www.malinowynos.pl/article/detail/360/alkohol-na-swiatecznym-stole-zwyczaje-i-praktyki-ze-swiata

[2] https://ladybusiness.pl/co-kraj-to-obyczaj-czyli-trunki-na-swiatecznym-stole/