Wielka Brytania to specyficzny obszar dla rynku piwnego: po pierwsze - kraj ten jest drugim największym producentem złotego trunku w Europie (wyprzedzają go tylko Niemcy), a po drugie – importuje się tam naprawdę sporo piw największych światowych marek. Mogłoby się wydawać, że w takiej sytuacji polskie browary mają niewielką szansę, aby wybić się pośród olbrzymiej konkurencji. Jednak jak się okazuje… polskich piw na brytyjskim rynku nie brakuje!
Polskie piwa w większej ilości zaczęły się pojawiać na Wyspach już na początku XXI w. Główną siłą napędową importu polskich browarów stali się… polscy imigranci zarobkowi, którym smaki brytyjskich złotych trunków nie przypadły do gustu, więc zaczęli kombinować, jak tu mieć dostęp do rodzimych lagerów. Czy polskie piwa różnią się zatem od piw brytyjskich? Tak, a główną różnicą jest… zawartość alkoholu – polskie napitki są mocniejsze i najwidoczniej to właśnie za „mocą” złotego trunku tęsknili Polacy na Wyspach. Jak jednak się okazało, także rodzimi mieszkańcy Wielkiej Brytanii szybko docenili kunszt polskiego browarnictwa i upodobali sobie niektóre piwa rodem znad Wisły.
A zatem, którym polskim piwom udało się zająć wygodne miejsce na rynku w Wielkiej Brytanii? Przedstawiamy poniżej naszą małą listę, inspirowaną najchętniej kupowanymi i ocenianymi pozycjami.
PIWO TYSKIE
Tyskie, należące do koncernu Kompanii Piwowarskiej to bezwzględny polski faworyt na zagranicznym rynku – w tym także brytyjskim. Jest najprawdopodobniej najlepiej rozpoznawalnym polskim piwem na Wyspach, a dzięki swojej popularności w 2014 r. znalazło się nawet w czołowej 10. Rankingu „Piw Świata”, zawierającego najlepiej sprzedające się zagraniczne piwa w całej Wielkiej Brytanii. I faktycznie, Tyskie nietrudno znaleźć, czy to w lokalnym sklepiku, czy to w dużych hipermarketach typu Tesco. Brytyjczycy docenili jego smak i… wspomnianą moc, przekraczającą 5% zawartości alkoholu. Co ciekawe, gdy na rynek brytyjski wypuszczono bardziej „dostosowaną” do lokalnego konsumenta wersję piwa o obniżonej zawartości alkoholu, spotkało się to z dużym niezadowoleniem… samych Brytyjczyków.
PIWO ŻUBR
Kolejnym piwem, które zyskało uznanie na Wyspach jest polski lager opatrzony wizerunkiem króla Puszczy Białowieskiej. Piwo Żubr, obok Tyskiego, jest jednym z najchętniej kupowanych polskich piw w brytyjskim serwisie Amazon. Doceniono je za wyjątkowy smak i – podobnie jak w przypadku Tyskiego – za „moc”.
PIWO OKOCIM
Polska marka piwa należąca do duńskiego koncernu piwowarskiego Carlsberg, co z pewnością ułatwia jej dystrybucję na terenie Europy Zachodniej. W Wielkiej Brytanii ów polski lager kusi zawartością 5,6% alkoholu, co ponownie potwierdza teorię, że mocniejsze piwa trafiają w gusta nie tylko polskich imigrantów. Co ciekawe, niektóre sklepy alkoholowe na Wyspach sprzedają także kolekcjonerskie kufle z logiem piwa Okocim.
PIWO ŁOMŻA EXPORT
Jak widać, nazwa eksportowej Łomży, marki od polskiej spółki piwowarskiej Van Pur, spełnia swoje zadanie, gdyż jest to piwo cieszące się uznaniem za granicą - w tym także w Wielkiej Brytanii. Jest to kolejna „mocna” polska propozycja, doceniana przez konsumentów za świeży i wyważony smak oraz odpowiednią ilość gazu. Co ciekawe, Łomża Export często kojarzona jest na Wyspach jako „europejskie piwo”, a jak praktyka pokazuje – na Wyspach nie brakuje zwolenników złotych trunków produkowanych na Starym Kontynencie.
PIWO KARPACKIE PREMIUM LAGER
Choć Karpackie Premium (od Van Pur, podobnie jak Łomża) nie jest najbardziej popularnym w piwem w samej Polsce, to z łatwością znalazło zwolenników w Wielkiej Brytanii. Przez konsumentów kojarzone jako „prawdziwe, kontynentalne piwo”, a wielu piwoszy porównuje je do tradycyjnych (i niezwykle lubianych) piw czeskich i niemieckich.
PIWO WARKA STRONG
Mocne, ciemne piwo, które również zdobyło uznanie brytyjskich piwoszy. Jest trochę trudniej dostępne niż popularne Tyskie czy Łomża, ale tam gdzie się pojawia nie zabawia długo na sklepowej półce. Konsumenci polubili (znowu) dużą moc Warki, która idealnie komponuje się z delikatnym i, wcale nie gorzkim, smakiem trunku.
PIWO HALNE MOCNE
Jak sama nazwa wskazuje, dość mocna (zwłaszcza jak na brytyjskie warunki) propozycja lagera o zawartości 7% alkoholu, również będąca propozycją od spółki Van Pur. Oceniana jako „prawdziwe polskie piwo” o dobrym i głębokim smaku, którego, według niektórych kupujących, brak u piw brytyjskich. Jak widać, krąg zwolenników mocnych piw o kontynentalnej duszy jest na Wyspach spory…
PIWO LECH PREMIUM LAGER
Lech Premium to kolejna, po Tyskim, propozycja od Kompanii Piwowarskiej, którą nietrudno znaleźć w brytyjskich sklepach. Polski klasyk, który – podobnie jak inne lagery – doceniany jest za smak oraz zawartość alkoholu przekraczającą 5%. Co ciekawe, w przypadku Lecha również kombinowano z dystrybucją nieco słabszej wersji piwa i ponownie… nie spodobało się to brytyjskim piwoszom.
PIWO ŁOMŻA LEMON RADLER
Mimo ujawnienia się spore grupy miłośników mocniejszego piwa, wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii ciągle wybiera delikatniejsze pozycje. Lecz i tutaj polskie pozycje potrafią sobie poradzić, co udowodniła spółka piwowarska Van Pur: jednym z chętnie kupowanych i docenianych polskich produktów jest bowiem Łomża Lemon Radler (2% zawartości alkoholu), doceniana za orzeźwiający, cytrynowy smak.
PIWO ŁOMŻA BEZALKOHOLOWE
W tym wypadku odbiegnięcie od stereotypu mocnego polskiego lagera jest wręcz drastyczne, niemniej jednak bezalkoholowa propozycja od Van Pur również zyskała na Wyspach uznanie. Konsumentom podoba się nie tylko smak (oceniany jako lepszy od brytyjskich bezalkoholowych odpowiedników) lecz także… „optymalna” pojemność puszki, wynosząca 440 ml.
Jak widać zarówno polskie klasyki, jak i nawet mniej popularne lub „słabsze procentowo” pozycje potrafią znaleźć swoich zwolenników w Wielkiej Brytanii, nie tylko wśród samych Polaków, ale także pozostałych mieszkańców Wysp. I choć wielu importerów polskich piw z pewnością bazuje na solidnej grupie docelowej miłośników „mocnego piwa kontynentalnego” to – jak widać – warto czasem zdywersyfikować ofertę, gdyż także w segmencie piw słabszych i bezalkoholowych polskie propozycje potrafią pokazać, na co je stać.
Jeśli jesteś zainteresowany złożeniem zamówienia na najlepsze polskie browary, skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie optymalną ofertę.